Kobieca dominacja – znacie to?

Zazwyczaj kobieta jest kojarzona z bardziej bierną stroną seksu. Raczej zdobywa, niż zdobywa, rzadziej inicjuje stosunek, niezbyt często przejawia ochotę do pokazania, że to ona rządzi w związku czy też w łóżku. Są jednak wyjątki, które mogą być zarówno standardem, jak i umówioną grą.

Fantazje o dominacji

Część kobiet ma fantazje o tym, że to właśnie one dominuje swojego partnera, a ten jest uległy i robi dokładnie to i tylko to, co kobieta każe. Tak samo fantazjują również mężczyźni. Wielu z nich, nawet jeśli na co dzień to oni dominują w związku czy łóżku, lubi poczuć władzę kobiety nad sobą. Możecie to wykorzystać, wcielając fantazje w życie. Wcale nie jest to trudne, a może stanowić przyjemne urozmaicenie życia erotycznego.
Jak się do tego zabrać? Najprostsze będzie wydawanie poleceń. Mężczyzna na rozkaz rozbiera swoją partnerkę, uwalniając ją zarówno z ubrania, jak i z butów. Jednocześnie może  pieścić i całować nogi i stopy, o ile ona mu na to pozwoli. Może też mieć zakaz jakichkolwiek pieszczot i tylko patrzeć z podziwem na ciało partnerki. Ta może kazać mu się zadowolić oralnie, ale nie pozwoli, by mężczyzna również miał orgazm. A na pewno nie od razu.

Ciekawą fantazją, którą w łatwy sposób możecie wcielić w życie jest seks w samochodzie. 

Może wydawać też takie polecenia, jakie często są męską domeną. Pokazać wypięte pośladki czy wykonać taniec  erotyczny. Mężczyzna prócz dominacji może chcieć czuć też upokorzenie. Wtedy słowa mogą ranić, polecenia być bardziej dosadne, do partnera można zwracać się wulgarnie czy nieprzyjemnie komentować jego umiejętności seksualne. To jednak już kwestia ustaleń.

Coś z gadżetami?

Dominacja, kobieca również, bardzo lubi wszelkiego rodzaju gadżety BDSM. Najbardziej polecane to oczywiście wszelkiego rodzaju kajdanki i sznury służące do krępowania. Obok nich obroże i smycze, na których można prowadzać swojego pieska. No i oczywiście przeróżne akcesoria służące do wymierzania kary. Baty, pejcze, klapki... Ich użycie może sprawiać ból, ale też być bardzo podniecające dla obojga partnerów. Ponieważ męska skóra jest grubsza niż kobieca, to w czasie chłosty można w pełni pokazać dominację kobiety i nie żałować siły.  Można oczywiście łączyć gadżety z seksem. Związać partnera, by potem kochać się z nim. Polecana będzie tu pozycja na kowbojkę, w której kobieta zdecydowanie dominuje i może mocno ujeżdżać mężczyznę.
Taka kobieca dominacja, to typowe waniliowe BDSM, które uprawia większość par. Nie ma ona wiele wspólnego z prawdziwymi Dominami i Paniami oraz FemDom. Może jednak być przyjemną zabawą w spełnianie fantazji.